poniedziałek, 6 sierpnia 2012

bthday

Jeśli dobrze pamiętam, urodziłam się o 20.45, 6 sierpnia 1995 roku, co wskazuje na to, że od ponad godziny mam całe 17 lat ; ) Nie wiem czy to dobrze, czy nie. Mam już tylko rok na popełnianie i uczenie się na głupich błędach. Na robienie głupstw bez ponoszenia większych konsekwencji.
Właściwie od samego początku ten dzień-moje 17 urodziny, zaczął się genialnie. Nie da się ukryć, że co niektórych miałam ochotę zabić, ale to z miłości <3 Kilka razy zostałam pozytywnie zaskoczona życzeniami no i generalnie dzień spędziłam z tymi, których uwielbiam, widziałam MADAGASKAR 3 (genialne!; p) i to chyba na tyle.
Pozwolę sobie na trochę oryginalności i złożę sobie sama życzenia ;-)
Życzę sobie bardzo dobrych ocen w szkole, bo to się na pewno przyda ; p, zdecydowanie szczęścia, ale też rozumu, żeby nie zrobić nic na tyle durnego, by wstydzić się do końca życia. Przyjaciół-takich prawdziwych, chociaż nie, bo ci, których mam zaspokojają moje potrzeby, więc życzę sobie, żeby wytrzymali ze mną najdłużej jak tylko się da.; ) Chcę też złotą rybkę, albo lampę Alladyna, która spełni moje 3 życzenia o zdrowiu dla innych.
Generalnie kocham wszystko i wszystkich. Jest zajebiście! ;-)
Peace&Love

5 komentarzy: