sobota, 8 października 2011

Reaktywacja

Polecam Wam kino z Marysią <3 Johny English to od dzisiaj mój bóg. Wiem, że śmiałam się najgłośniej w całym kinie. Dziewczyna siedząca obok mnie przez połowę filmu myślała, że jest tam Hortex (a był Vortex), więc jak się tu nie śmiać?! Miałam iśc na 18, ale nie idę, bo nie mam na to ochoty. Uwielbiam Selah Sue, od dwóch dni non stop słucham jej płyty <3

A gdyby ktoś nie kojarzył artystki, to sobie ją przypomni z reklamy Kinder Bueno :

No to pa.

1 komentarz:

  1. Twój śmiech będzie mi się śnił po nocach <33333
    + Polecam kino z Malwą !
    ++ Kocham te piosenki ;D

    OdpowiedzUsuń