U2

Dzieeeeń Dobry ! =)
Chciałam pokazać Wam kilka zdjęć z wyjazdu, które zrobiłam telefonem, niestety trochę ten plan się posypał.
Jestem zadowolona w 100%, pomimo tego, że byłam w jakiejś strasznej dziurze o nazwie SIANOŻĘTY. Nauczyłam się grać w nogę (i ponoć jestem dobra) na nielegalnym boisku xD Jadłam lody o smaku "banan z nutellą" ; ) Dobrze wspominam nawet te ogromne porcje obiadowe, które spokojnie wystarczyłyby dla dwóch osób. Były zakupy w koszalińskim FORUM (kupiłam H&Mowskie gumki do włosów), "RIO" - mimo że to bajka dla dzieci podobało mi się! xD. Uwielbiam też słuchanie na okrągło jednej płyty, kilku piosenek, które totalnie mi się wkręciły. Nie wiedziałam, że polubię zespół U2! <lol2>Wgl. nie wiem czy się orientujecie, ale pogoda była nienajlepsza. Chodziłam w rajstopach pod spodniami, bluzie i dwóch kurtkach, a i tak telepałam się z zimna. Pomimo tak beznadziejnej pogody w ostatni dzień zjarałam się na maxa na twarzy, po powrocie zamiast "cześć" słyszałam "o Boże, co ci się stało?!" hahaha ; p To był powód, dla którego nie poszłam w środę do szkoły. Nie dosyć, że moja twarz była czerwona to jeszcze pokryta pianką na poparzenia, więc wyglądałam jak SHREK w wersji czerwonej ; ) Akurat w środę wyjeżdżał mój kolega do Anglii i wymyślił sobie pizzę. (widział mnie już w dzień "spalenia się" więc na drugi dzień wyglądałam lepiej xD) Gdy się dowiedział, że nie poszłam do szkoły, wyciągnął mnie z domu i woził angielskim autem (kierownica z prawej strony) po całej Pile (wtf, nie poszłam do szkoły, żeby się nie pokazywać ludziom, a widziało mnie poł miasta!) Zamiast pizzy jadłam kebaba w Trzciance xD
Może dostanę zdjęcia ze zwykłego aparatu, wtedy pokażę Wam co nieco.