sobota, 6 listopada 2010

PROSZE KALOSZE

Cześć! W odpowiedzi na pytanie mojej Martusi : Jak już Ci mówiłam, posiadam ciemnoturkusowe kalosze za kostkę na lekkim podwyższeniu (by nie powiedzieć obcasie). Prezentują się mniej więcej tak:

Wczoraj dowiedziałam się, że moj ticzer od angielskiego został ojcem! Skoczyłyśmy z M. do sklepu i kupiłyśmy takie titititi niebieskie wdzianko miluuussie ; ) haha do tego zrobiłam kartkę "z okazji narodzin synka" i dzisiaj nasz Dave otrzymał taki oto prezent. Jednego nie mogę znieść.... Nazwali go "Borys". ; ( BUUU Miał być Travis!:D Moja mama urządziła sobie wczoraj babski wieczór ; / W związku z tym wybrałyśmy się z siostrą po czipsy do Tesco na film. Oczywiście, w drodze powrotnej musiałam wdepnąć moimi białymi bucikami w megaaaaaaaaa błoto. Na szczęscie doprowadziłam je do porządku xD Około 22.00 (po filmie) zaczęłam przepisywać część zeszytów, żeby być nieco przygotowaną do szkoły w sobotę. Zanim się wykąpałam itd... W efekcie nie mogłam zasnąc. A dzisiaj wstać! Myślałam, ze się poddam. Chyba jeszcze z 15 minut leżałam z na poł zamkietymi oczami. W dodatku źle sprawdziłam autobus i lekko spóźniłam się na fizykę. Oczywiście lekcje w sobotę to takie, jak żadne (i dobrze!), żałowałam, że w ogole przyszłam bo generalnie nie robiliśmy nic ciekawego. Cały czas mam wrażenie, że jest piątek. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Z weekendu zostaje mi tylko jutrzejszy dzień i EMA 2010 o 21.00 na MTV (pamiętać i oglądać!). Afromental ma wygrać! xD Dobra, to by było na tylee. Paaa:*

2 komentarze: