niedziela, 7 listopada 2010

CINEMA

Hej!
Dzisiaj na spontanie postanowiliśmy z tatą, że pójdziemy do kina na "PIŁA 7 3D".
Sprawdziłam repertuar, poszliśmy na 16.00 (a była 15.30!). Poszłam do kasy, babka chyba 5 razy pytała, czy rezerwuję. Nie mogłyśmy się kompletnie dogadać. Co to ja nie wyraźnie mówię?! hahaha
Nieźle było. Kupiliśmy wszystko, co można zjeśc w kinie. A film określę jako "ale urwał!". Bo dosłownie : wszystko urwał haha. Momentami nie mogłam patrzeć, ale jakoś ogarnełam i kiedy okaazało się, że już koniec chciałam jeszcze. :D
Chyba pierwszy raz idąc na horror, wzbudziło to we mnie jakieś emocje.
DZISIAJ MTW EMA 2010!!! Oglądać! O 21.00 !!! :D Czipsy i heja;p A potem jeszcze na chwilkę na internet, bo śledzę kilka aukcji, jutro powiem o co chodzi ; ) Buziaki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz