No time

Cześć! Ja dosłownie na 5 minut, opowiem Wam co dzisiaj robiłaam ;p
Wstałam rano, mając dziwne wrażenie, że jest sobota albo niedziela. Śniło mi się, że byłam w Pzn. Czemu to musiała być fikcja ?! No trudno, zjadłam śniadanie, trochę sie ogarnęłam. Wpadłam z siską na pomysł, żeby iśc do sh. No i się wybrałyśmy, niestety nic nie kupiłam, a biedna Maryś się denerwowała. Sorki bejbe ;p Umówiłyśmy się na ciacho w Niko.
Jak zwykle ekspedientka mnie nie zrozumiała, nakładając mi nie to ciasto, które chciałam:D Zaprotestowałam i poprosiłam o "moje". Za tyle kasy zrobiłabym całą blachę ciasta xD Chyba w ramach przeprosin dała mi większy kwałek, którego ledwo zjadłam. Ehh No truudno. Jakoś tam sobie poradziłam. Kurcze, nie mam czasu, nie zjadłam obiadu, a umowiłam sie własnie z Madzią na wypad do galerii. Szlag, muszę uciekać paaa ; )