piątek, 7 stycznia 2011

Bal

Hej ! Od samego rana o niczym innym nie myślę. Około 10.00 byłam z Darkiem załatwiać sprawy Balu Gimnazjalnego. Informuję, że prawdopodobnie będzie to 27 maja, w RODLE i (jeśli chcecie) będzie fontanna czekoladowa! XD Obdzwoniliśmy kilka restauracji, jednak najbardziej obiecująco prezentuje się Hotel. Już głowię się co ubrać. No i wymyśliłam sobieee. :D Haha, podejrzewam, że w sklepach takiej sukienki nie znajdę, w związku z czym postanowiłam ją sama "zaprojektować"(jak to brzmi...) i oddać do uszycia. Nie ujawniając szczegółow powiem, że nie zamierzam kupować kolejny raz sukienki, która za 3 msc wyjdzie z mody i wyrzucę jakies 150 zł w błoto. NIE, NIE, NIE. : ) Nie preferuję też sukienek we wszystkich kolorach tęczy. Będzie "skromnie", no powiedzmy....

P.S.
-Jakie było twoje marzenie, gdy byłeś nastolatkiem?
-Chciałem być szczęśliwy.

Peace.

3 komentarze: