Co za beznadziejne uczucie. Stracić dwie bliskie osoby jednego dnia. Wczoraj chyba wszystko zepsułam. Oby nie. Nic mi nie pomaga, nawet Marley ze swoim reggae, które swego czasu było lekarstwem na wszystko.
I admire chocolate
czwartek, 24 stycznia 2013
wtorek, 1 stycznia 2013
niedziela, 23 grudnia 2012
wtorek, 18 grudnia 2012
wtorek, 23 października 2012
poniedziałek, 3 września 2012
Moje wakacje rozpoczęło wesele, na którym świetnie się bawiłam, a bliznę na stopie mam do dziś i chyba do końca życia ; / ; ))) . Weekend w Poznaniu: "clubbing w japonkach", metrowa zapiekanka o 3 nad ranem,. Tydzień w Poznaniu czyli największy shopping ever. Zakupoholizm w Pile, lumpeksy, lumpeksy i lumpeksy. Wypad nad jezioro. Margonin. Tysiące stron książek i tysiące godzin na karaoke ; ) Koncert Letniej Sceny Eski i Mrozu <3
Ostatni dzień wakacji spędziłam objeżdżając wszystkie pobliskie wioski na skuterze, zmarzła mi dupa, ale to nic ; ) A samiutkie zakończenie również zaskakujące - komplement od "człowieka z branży".
Poza tym, wiele się nauczyłam. Najważniejsze, to być dobrym człowiekiem. Uwierzcie, że nie Vansy wzbudzają szacunek u innych ...
P.S. Mój plan lekcji jest B-E-Z-N-A-D-Z-I-E-J-N-Y !!!!!!!!!
P.S2. Mój drugi pies jest cyrkowcem hueheuheue xD
Ostatni dzień wakacji spędziłam objeżdżając wszystkie pobliskie wioski na skuterze, zmarzła mi dupa, ale to nic ; ) A samiutkie zakończenie również zaskakujące - komplement od "człowieka z branży".
Poza tym, wiele się nauczyłam. Najważniejsze, to być dobrym człowiekiem. Uwierzcie, że nie Vansy wzbudzają szacunek u innych ...
P.S. Mój plan lekcji jest B-E-Z-N-A-D-Z-I-E-J-N-Y !!!!!!!!!
P.S2. Mój drugi pies jest cyrkowcem hueheuheue xD
Subskrybuj:
Posty (Atom)